8 powodów – Dlaczego warto przyjechać do Portugalii na jesień!

Tego lata w Portugalii padł rekord, przyjechało o 2,4% więcej turystów niż w lecie przed pandemią. Ten piękny, mały kraj na skraju Europy był zawsze popularnym kierunkiem, ale w ciągu ostatniej dekady wzrost turystyki był na tyle duży, że gruntownie odmienił charakter całych dzielnic Lizbony. Większość turystów naturalnie celuje z datą w wakacyjne miesiące, sami Portugalczycy są przywiązani do spędzania wakacji w sierpniu. W odróżnieniu od Polski, tutaj całe biznesy po prostu zawieszają działalność  na 2 tygodnie wakacji . Nieważne czy chcesz wyskoczyć po gazetę do kiosku,  kupić chleb w piekarnii czy wymienić olej w samochodzie, w sierpniu jeżeli nie trafisz z datą na drzwiach znajdziesz karteczkę “Fechado para férias até dia  … ( sierpniowa data obejmująca 14 dni) czyli "Zamknięte na wakacje do dnia...". W pędzącej za turystami Lizbonie, jest to już rzadkość, ale na prowincji wakacyjna przerwa w pracy całego zakładu to norma. Są osoby, których do jesiennych wakacji nie trzeba namawiać, ale jeżeli ktoś się wacha czy wpaść do Portugalii we wrześniu, mam 4 powody, które powinny być przekonujące. Wrzesień 1. Ciepła woda w oceanie. Każdy, kto w lecie choć raz w życiu dotknął stopą wody w Atlantyku na zachodnim wybrzeżu Portugalii, wie, że  do ciepłych ona nie należy. Są okresy, w których ocean jest łaskawy i można się nim nacieszyć bez dygotania zębami, ale są to, krótkie odcinku czasu w ciągu roku. O ciepłą wodę najłatwiej w Algarve. W ciągu ostatnich dwóch lat przez większość sierpnia na wschodnim odcinku południowego wybrzeża w okolicach Altura woda była bardzo ciepła. W Regionie Zachodnim (Oeste) drugi rok z rzędu temperatura wody naprawdę pozytywnie zaskakuje w okresie od ostatniego tygodnia sierpnia do drugiego, nawet trzeciego tygodnia września. Piszę te słowa 10 września, po długiej kąpieli,  jestem chronicznym zmarzlakiem, nie sądzę, żebym wszedł do morza więcej niż 40 razy w całym moim życiu. 10 kąpieli zaliczyłem pewnie w ciagu ostatnich 12 miesięcy, kiedy woda w oceanie miała temperaturę przynajmniej 22 stopnie. Bottom line. Jeżeli chcesz się wykąpać w oceanie na zachodnim wybrzeżu przyjedź na koniec sierpnia, początku września. 2. Wino(grona) Jeżeli kochasz wino to koniec sierpnia / początek września jest doskonałym okresem aby udać się na degustację do winnicy. Po pierwsze w małych winnicach w odróżnieniu od okresu wczesno wiosennego będziesz w stanie spróbować pełnej oferty wina. Na wiosnę dużo małych winnic swoje najciekawsze butelki ma wyprzedane i podczas degustacji wybór jest mocno ograniczony.  Poza nawias trzeba wyciągnąć niskonakładowe przebojowe produkty typu Encruzado z Quinta do Pedrigao, które sprzedaje się w całości przed rozlaniem wina w butelki. (Więcej przeczytasz tutaj). Vindima czyli winobranie. W czasie winobrania winnice mają przygotowane specjalne atrakcje dla enoturystów. Można przyjechać na dzień zrywania winogron, pracować ramie w ramie razem z ekipą winnicy.  W mniejszych miejscach jest to okazja do poznania rodzin które produkują wino, wspólnie z nimi pracować a potem przy wspólnym stole jeść … i naturalnie pić wino. To także unikalna okazja aby spróbować winogron różnych szczepów, zanim zostaną zamienione w magiczny płyn. Doświadczenie magiczne i bezcenne. 3. Sardynki lepsze niż w czerwcu! Wrzesień to ostatni gwizdek, żeby zjeść grillowane sardynki, poczuć prawdziwy smak i zapach Portugalii. W tym okresie te małe, magiczne rybki smakują doskonale, a to dlatego, że mają już nagromadzony na zimę tłuszcz, który jest esencją ich smaku i zapachu (oraz powoduje, że cholernie trudno się je grilluje).  Pod koniec lata smakują lepiej niż w czerwcu, podczas Santos Populares, których są nieodłącznym elementem. Jeżeli w restauracji  znajdziesz sardynki po 1 października to prawdopodobnie będą mrożone. Następna szansa aby zjeść je świeże trafi się dopiero w maju przyszłego roku. 4. Pogoda. We wrześniu i październiku pogoda w Portugalii jest piękna. Trzeba mieć olbrzymiego pecha żeby w tym okresie trafić na deszcz . W kraju coraz częściej mówi się wręcz, że lato przesunęło się w kierunku zimy i o ile wiosną potrafi być chłodno o tyle jesień jest słoneczna i ciepła. Jeżeli na ekranie apki pogodowej zobaczysz deszcz i chmury,  nie przejmuj się. W Portugalii "pora deszczowa" podczas której potrafi lać cały dzień  ma miejsce  dopiero w grudniu i styczniu. 13 września zdałem sobie sprawę, że ostatnie dni mocno podważają moją tezę o pogodzie. Opady są obfite i trwają już 3 dzień. Cóż zmiany klimatyczne dają się we znaki. Niemniej temperatura za oknem nadal letnia (21-25 stopni) a w ciągu dwóch ostatnich nocy spadała tylko do 20 stopni, zatem dramatu nie ma. Październik - Listopad 5. Zbiory Oliwek W zależności od sezonu zbiory oliwek startują już nawet pod koniec września i trwają do stycznia następnego roku. . Jeżeli przyjedziesz w tym okresie do Portugalii masz szansę zobaczyć cały proces tłoczenia oliwy. To są 4 najważniejsze miesiące dla wszystkich tłoczni, pod budynki przyjeżdżają kolejne transporty oliwek, można zobaczyć jak z odczepianych od gałązek owoców powstaje pasta, a następnie oliwa. W tłoczniach roznosi się wtedy obłędny zapach oliwy z oliwek. To także szansa na spróbowanie oliwy z pierwszych zbiorów. Jest zielona, rześka i lekko pikantna. Jak mówi mój znajomy pracujący 40 lat w branży, od momentu wytłoczenia oliwa z każda minutą traci smak (trochę jak kawa). Ta sama oliwa będzie smakować inaczej w październiku i w kwietniu. 6. 11 Listopada - Kasztany i młode wino. W Polsce Święto Niepodległości, a na południu Europy do dzień Świętego Marcina, dzień, w którym otwiera się nowy rozdział smaków i zapachów w Portugalii. Kilka dni wcześniej na ulicach miast i miasteczek za chmury aromatycznego dymu wyłaniają się się prażący kasztany sprzedawcy. Portugalczycy kochają grillowanie i prażenie, trzymają się tradycji, nie uznają gazu, wszystko musi być przygotowane na węglu, a w przypadku kasztanów jest to specjalny węgiel. Dysze w których zachodzi cały proces są wykonane ze specjalnego stopu, tak aby równomiernie utrzymywać taką samą, wysoką temperaturę. Dlatego właśnie koniecznie owych kasztanów trzeba spróbować, nie łudź się, że w piekarniku wyjdą Ci tak samo te kupione w Biedronce. Święty Marcin chyba musiał kochać wino, bo 11 listopada to także symboliczny dzień, w którym niektórzy producenci pozwalają skosztować pierwszych efektów swojej pracy. Młode wino jest proste,  rześkie, mocno owocowe i zawsze i wprawia w dobry humor.   To także okres, w którym można spróbować tzw. água-pé, tradycyjnego napoju, powstałego z pozostałości winogron, wody i samogonu. Niektórzy go kochają inni nienawidzą, ale spróbować warto. 7. Nazaré - Największe fale na świecie dl surfistów Sezon na największe fale rozpoczyna się w październiku i trwa do końca lutego. W tym okresie koniecznie musisz wybrać się do Nazare. W oficjalnie ustalony dzień święta musisz tam być już około 7 rano. Dwa Lata temu pojawiłem się na miejscu o godzinie ósmej i wszystkie najlepsze pozycje obserwacyjne były już zajęte. Ludzie  zbierają się przeważnie na wzgórzach, w okolicach latarni morskiej. Schodzi się do niej z Sítio da Nazaré, które jest wysoko położoną dzielnicą miasteczka. Nierzadko Policja zamyka drogę do Sítio i wtedy czeka Cię wspinaczka po schodach (nie jest taka straszna) lub czekanie na tramwaj górski, który zabiera tylko 60 osób. 8. …. nie ma tłumów Nim później przyjedziesz tym mniej będziesz czekać w kolejkach do atrakcji turystycznych, krócej czekać na jedzenie w restauracji, oraz zapłacisz mniej za hotel. Dla przykładu ulice zamku Óbidos pełne ludzi jeszcze na początku września w listopadzie  bywają puste, a ponieważ tak jak w Óbidos wiele atrakcji historycznych to nie muzea, a  miejsca, w których nadal mieszkają zwykli ludzie, jest to świetna okazja aby sobie usiąść i porozmawiać z lokalnymi mieszkańcami. Poza sezonem są znudzeni i chętnie opowiadają pasjonujące historie, lokalne ploteczki i polecają swoje ulubione bary i restauracje. Jeżeli zatem nie udało Ci się wyrwać do Portugalii w lecie to nic straconego, jest bardzo możliwe, że jesienią ten mały, wyjątkowy kraj oczaruje Cię jeszcze bardziej. Spodobał Ci się ten artykuł? Pokaż go innym! Dzięki!

dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Recent Posts

To drzewo oliwne ma 3350 lat!

Jak prawidłowo degustować oliwę z oliwek?